Ten-Co-Całe-Życie-Siedzi-Na-Tym-Forum
Skończy na temat zachowania, bo akurat w tej kwestii mamy prawie podobne zdania, a wpływu i tak większego na to nie mieliśmy. Ciesze się bardzo, że przepisywałeś zadania Wojtkowi, ale akurat o Tobie nie było tu mowy.
Nie wiem po co ruszasz swoją figurę, dziewczynę. Akurat mnie to najmniej obchodzi. Rozmawiamy tu o klasie, a nie laniu, jechaniu, czy słownika. Na głupi przytyk odpowiada się "chamstwem z klasą".
Na pewno nie będę pamiętać 23 osób z podstawówki, 30 z gimnazjum i 30 z liceum. To mogę Ci gwarantować, bo kiedyś skleroza przyjdzie. Ale dla Ciebie, chylę głowę, jeśli rzeczywiście pomożesz kiedys komuś z tych "nienawidzonych" osób.
Wszystkie babki? Kłóciłabym się do końca życia i jeszcze dzień dłużej. Jesteś w bardzo wielkim błędzie. Wyobraź sobie, że przez 3 lata zamieniłam parę zdań z wieloma osobami z naszej klasy i szkoły, niekoniecznie tyko z rzekomymi 15 "babkami" i jednym Mieszkiem. Wyobraź sobie, że nie tylko Rafał, Gracjan, czy Krzysiu stanowią obiekt moich zainteresowań do rozmowy. Kółko zainteresowań stanowiło 30% klasy, a o ile wiem, 15 bab to już jest 50%, więc choć miałam tylko 4 z matmy, cos mi się tu nie zgadza.
Jak najbardziej jestem za tym, aby wypowiadać swoje zdanie, wręcz nawet wole jak ktoś mówi prawdę, a nie kadzi. Można mówić prawdę prosto w oczy, ale nie chamstwem.
Pisałeś jeszcze wcześnie, że cieszysz się, że rozwiązujesz się z tą klasą i więcej się z nimi nie spotkasz, ale tak do Twojej wiadomości, to będziesz się z większością spotykała 5 razy w tygodniu w szkole, a jak dobrze pójdzie to i więcej, bo możesz trafić z nieporządanymi wg. Ciebie do klasy. Życzę Ci więc przyjemnych spotkań, wszczególności z tymi, którym nie szczędzisz chamstwa.
Amen!
Ostatnio edytowany przez Bura (2007-06-30 21:38:49)
Offline
ARGH!! Czytaj dokładniej!! Chyba przestane symbolikę stosować... miałem nadzieje że te paski odzwierciedlają jakoś inteligencję, czy rozum ale widocznie tak nie jest... <załamka>
1. Nie chce chodzić do klasy gdzie czepiają się mojego wyglądu, mojej dziewczyny i innych pierdół- a w tej klasie sie czepiali.
2.TAK pomoge nawet teraz, jesliby trzeba było. To że kogoś nie lubię to nie znaczy że mu nie pomogę.
3. O Co do... ....ja chodzi w 4 akapicie? Co to za procenty? JA GADAŁEM NA CODZIEŃ NIE WIĘCEJ NIŻ 30%!! NIE TY!! TYLKO JA!!
4.Ja mówię chamstwem, ale dziwnym... kto chce to je widzi, wlepiam dużo symobliki i nie dokańczam myśli, w nadzieji że sami sotrzeżecie tok myślowy.
5. QRDE!! GOŚKA!!!!!!!! Pomyśl w ten sposób! Codziennie przez maj (symoblika) pytali nas do jakiej szkoły idziemy. Przyjmijmy że 15 osób zgłosiło się do 1dynki. Przyjmijmy że 7 sie nie dostało, zostaje 8. Będe sie widział i będe mówił im "cześć", mi to nie przeszkadza i wiem że miło jest usłyszeć przywitanie. Zresztą czemu patrzysz na szkołe?? ŻYJEMY W SANOKU!! Takie zadupie że gdziekolwiek nie pojade to kogoś mijam.
Tak cieszę się że rozwązuje sie z klasą. "Jeśli macie gdzieś moją migrenę, ja też będe mieć was gdzieś" ale tylko w klasie. Jak będe chciał sie spotkać to ognisko sie zrobi czy cuś...
6.Last but not least: powiedziałem coś. KONIEC OFFTOPU!! (Dla niekumatych: Kończymy z wymianą zdań i słodźcie sobie dalej jak lalki barbie. Nie szczędzcie wazelniy ;] przecież wszyscy sie tak kochaaaamy)
Offline
Uczestnik
aaaaaaa, penar wiedzialem ze cos wiecej kryje sie w tym zniesmaczonym spojrzeniu jestes przeagent (;
Offline
Ten-Co-Całe-Życie-Siedzi-Na-Tym-Forum
Nie złotko, to Ty czytaj dokładniej. A ilość punktów z testu kompetencji lub czerwony pasek na świadectwie nie odzwierciedla inteligencji danej osoby. Mówisz, że nie rozumiem twoje symboliki? Musisz najpierw zrozumieć moją, a swoją pisać dokładniej i logiczniej. Widocznie migrena nie pozwalała Ci dostatecznie uważać na języku polskim. Co do offtopu... wiem co to jest, i nie musisz mi tego w głupi sposób tłumaczyć.
To jest temat o zakończeniu roku i klasy, i o ile wiem, Ty zacząłeś drążyć wątek mojej metafory. Jak chcesz jeszcze o tym polemizować (jak użyłeś tego słowa w 5 klasie) to zapraszam na PW, bo rzeczywiście, niektóre osoby nie potrafią pohamować się od pisania nie na temat.
A co do mojego 4 akapitu... Napisałeś w poprzednim poście, o tym, że rozmawiałam tylko z 16 osobami. Odpowiedziałam Ci stosowanie, niekoniecznie korzystając z symboliki. Więc nie wiem, co tu jest do nierozumienia.
A apropo co do mojej osoby, to właściwie nie wiem dlaczego jestem wrogo nastawiony i mnie atakujesz. Rozumiem, że nie należałam do osób Twojego kółka różańcowego, ale właściwie, nie stawaliśmy sobie na drodze. Ani mnie grzejesz, ani ziębisz. A po latach, na pewno przypomnę sobie, że ktoś taki był.
I jeszcze jedno. To, że z Tobą w tej chwili rozmawiam, to tylko po to, aby dać Ci do zrozumienia, że rozmawiam z każdym i każdego szanuje, choć nie wszystkich muszę lubić.
A tak na zakończenie dziwi mnie fakt, że uważasz się za tak odważnego i szczerego, aż do bólu, natomiast swoje racje przedstawiasz na forum. Łatwo się schować za ekranem monitora, a trudniej prosto w oczy. Uważam, jeśli takie były Twoje odczucia, trzeba było mnieć cywilną odwagę i powiedzieć to ludziom twarzą w twarz.
Offline
Ech... mój ostatni post. Już mam dość (chyle głowę przed Tomkiem, jak czyta to Agata to przekaż mu jak wróci że MIAŁ RACJE).
1. Popatrz na mój post gdzie komentuje "maślane oczy"! Tam są nawet emoty (ten ). Jeśli nie wyczułaś że szydzę to "przykro mi bardzo" (heehhehe)
2. Sorry ludzie że pisze i zasyfiłem temat. Już kończe.
3. "Co do 4 akapitu"- gzie ty tam widzisz "TYLKO"? Szukał 10 minut i ni ciula! Zresztą o tym pisałem! Musze wam wszystko "na tacy podawać" bo inaczej nie skapujesz że wyliczyłem NAJGORSZY WYPADEK, liczony w klasie. Nie wiem czy nie gadasz z Czajnikiem, czy Gracjanem po lekcjach po 2 godziny przez koma.
4. Ja też Ciebie szanuje, Twoje zdanie i nie czepiam sie niczego. Tylko zaironizowałem te "maślane oczy". A Ty odrazu wyskoczyłaś że "nie tylko ja jestem na forum".
5. Ja nie jestem odważny (są tchórze mniejsi i więksi). Ja poprostu nie lubię wodolejstwa i mówię bezpośrednio.
6.I ostatnia rzecz- widac ze mnie nie znasz. NIENAWIDZE GADAĆ PRZEZ GG, NA FORUM i PRZEZ smsy. Asne że mogę powiedziec komuś w twarz że go nie lubię (ale co to za przyjemność?) Ja wolę strzelić ironię/chamstwo w strone kogoś tak żeby ten ktoś wiedział że go obrazam, kiedy dla innych to będzie komplement. I wtedy nie będzie miał mi nic do zarzucenia.
I słowem końca: Ja wiem o co Ci chodzi. I gadałem już nie z takimi ludźmi jak Ty. Więc tok myślenia i symbolikę znam.... Zresztą co Ty sobie myślisz? Że ja zakrywam Twoją odpowiedź i pisze "Baśnie 1000 i 1 nocy"? Od Twojej odpowiedzi zależy moja odpowiedź.... Szczery jestem i niektórzy mnie za to lubią- inni nienawidzą.... I ostatnia odpowiedź: Nie, oceny, pasek i ilość punktów nie świadczy o niczym. Ale myślałem że jest to inteligentna klasa (bo chyba jest- zachwialiście autorytet). Nigdy wam tego nie mówiłem (to będzie chamskie)... ale przy was czułem się... inteligentny- może to dlatego że WY byliście inteligentni i byłem dumny że należe do tego grona. Albo dlatego że byliście głupi i byłem lepszy (ale mi teraz jechać będziecie)
EDIT: To był ostatni post na ten temat. Koniec Offtopu, nie pisać. (Ostatni post bynajmniej nie dlatego że mi sie argumenty skończyły- ja mogę gadać długoooo i namiętnieee)
Offline
Ten-Co-Całe-Życie-Siedzi-Na-Tym-Forum
Rzeczywiście, nie ma sensu kontynuować tej rozmowy, ponieważ nic dobrego ona nie wnosi. Wymienianie zdań pomiędzy osobą teoretycznie mądrzejszą z osobą teoretycznie głupią (jak to sam napisałeś) mija się z celem. Powiem Ci tylko, że myślałam, że stoisz na wyższym poziomie. Na koniec dam Ci tylko dobrą radę. Uważaj,
żeby tylko Twoja duma nie pękła kiedyś jak bańka mydlana. I przeczytaj tą rozmowę od początku, do końca, to zrozumiesz mój 4 akapit.
Jak Ci to ulży, to przyklej nasze ostatnie zdjęcie (3 maj) na ścianie i mów do mnie codziennie co chcesz i w jakikolwiek chamski sposób.
Ostatnio edytowany przez Bura (2007-07-01 12:10:14)
Offline
Uczestnik
A więc...Jak w każdej dużej rodzinie zdarzały się lepsze i gorsze dni. 3 lata to dużo ale i tak nie wystarczyło żeby poznać się dobrze. Najlepsza była chyba druga klasa. W pierwszej nie znaliśmy się na tyle dobrze , nie wszyscy byli sobą ,a w trzeciej już chyba zaczynaliśmy mieć siebie nawzajem dość( mówię jak ja myślę , jakby ktoś strzelił focha).
Najbardziej zapamiętam chyba przygodę z kładką Krzysiu żałuj że Cię nie było Wypowiedzi Lucynki były.... godne nagrodzenia Nagrodą Nobla.
Wypad na narty w tym roku też był spoko...
P.S: Agata mam nadzieję że w przyszłym roku będziemy jeździć lepiej:D
Wycieczka do Pragi też była spoko I jak mogłabym zapomnieć o nocy spędzonej z Borysem w kuchni Tak naprawdę to był kompletny przypadek że znaleźliśmy się tam razem
Podsumowując 3c była spoko klasą... oczywiście zdarzały się pewne spięcia. Nie za wszystkimi będę tęsknić ale jak znam swoje szczęście to pewnie spotkam tą grupę ludzi w swojej klasie we wrześniu Byliście spoko , buziaki dla wszystkich po kolei – Penarek wiem że tego nie znosisz ale ten jeden wytrzymaj
-Mały ukłon w stronę klasowej świętej trójcy: Bartka, Ignaca i Gracjana... wasze żarty nie zawsze były zabawne ale liczę na to że znajdziecie ich aprobatę w liceum
-Krzysiu :super chłopak z ciebie ...będę za tobą tęsknić:D
-Penarek: nie zmieniaj się ... jesteś przefajny i prześmieszny
-Mieszko: spoko koleś z ciebie i sam wiesz dlaczego:)
-Agata: fajnie nas uciszała na polskim i zawsze taki nasz prymusek:D
-Borys: w liceum trzymaj gebę na kłótke bo nie każdy będzie tak cierpliwy jak my i w końcu możesz zaliczyć kiepa...
O reszcie nie piszę bo jakoś nie wiem dokładnie co Trzymajcie się ludziska i nie zapominajcie o 3c
Offline
Uczestnik
Daniel, : ] harcerz z zasadami, a ja myslalem ze w harcerstwie ucza tylko jak rozpoznac grzybki halucynogenne (bez napinki)
Ze swojej strony moge powiedziec ze do nikogo nic nie mam, to co robicie to wasza sprawa, to czego nie, też. Wiec po co sie tlumaczysz skoro dla ciebie to bylo ok? <:
Nie wiem dlaczego, ale Ty denerwowales mnie bardziej niz borys, takie ciekawe zagadanienie (;
Zyj dlugo i szczesliwie ;0 i nie zgin tam w tym Lesku czy gdzies
Offline
jaki kontrowersyjny temat wyszedł...niesamowite jak można wyrzucać swoje żale, a ja nic nie powiem... hehhe
pozdrawiam wszystkich, bez wyjątku
Offline
Wojton, wojton... nawet w Sanoku po 1 października sie nie pojawiaj (To chyba że sie do 1 LO przepiszesz). Bo jak nieeeeeee..... [to było do Wojtona, jakby ktoś nie skojarzył]
Offline
O masakra. Jak uroczo xD. Wiecie kogo ja na pewno nie zapomnę, a bardzo bym chciała? xD Siostrzyczkę Shmidtt, czy jak ją się tam pisało. ;] .never mind. Trzymajcie się i radźcie sobie w życiu. ;P
Offline
Moderator
Hejo, co slychac ekipa?
Offline