Moderator
Najpierw była radość i niedowierzanie, że oto już niedługo spełni się jedno z naszych marzeń. W dodatku takie z serii „Niee, to się pewnie nigdy nie zdarzy”. Potem zamówiliśmy w necie bilety, po które, gdy nastał czas, uroczyście i z właściwym dla tej sytuacji namaszczeniem udaliśmy się... na pocztę. Chwili, gdy otwieraliśmy upragnioną kopertę z jeszcze bardziej upragnioną zawartością, towarzyszyła seria niekontrolowanych westchnięć i drżenie kończyn. Spojrzeliśmy na bilety, kilkakrotnie zlustrowaliśmy ich treść, kodując w pamięci DATĘ i MIEJSCE, uszczypnęliśmy się profilaktycznie, celem eliminacji sennych widziadeł i już po chwili... zaczęliśmy Wielkie Odliczanie.
(zaczerpnięte z wp.pl)
Offline
Moderator
Co wy na temat Depeszowców, bo ja myśle, że jedyni w swoim rodzaju
Offline
co mogę powiedzieć... tworzą dość oryginalną subkulturę^^
Offline
Uczestnik
Wow Bartek nie wiedziałam ze ich lubisz:D Musze ich posłuchać bo prawdemówiąc nie przypominam sobie żadnej ich piosenki. Znasz jakies fajne??
Offline
Moderator
ja nie powiedzialem ze ich lubie, fajna muzyka ale czesto ich nie slucham
Offline
Uczestnik
AHa czyli nie lubisz ale uważasz że są fajni.
A jednak musze sobie ich posłuchać:) Fajnie że mam starszych kuzynów:D Przydają sie czasami
Offline