Pomysł mi chodził po głowie, ale Kobyła sprawiła że założyłem ten temat: Jakie momenty zapadły wam w pamięć przez te 3 lata? Moje "personal favourite" to: -Lekcje religii w 3 klasie i moja 6tka z religii :D -Kto pamięta pewną lekcje reliii w 1 klasie, gdy wstaliśmy i zaśpiewaliśmy "Szczęś Booooże" :D -Głupoty Michnika (nic nie umiem z biologi) -Piosenka "Lemon Tree" -Humor Piotrka np."Kolarz" -Promień odczucia woni Czesia lub/i Wacka -Humor Golca -Bartek i rozmowa kwalfiikacyjna -Kładka -Wojton i jego złe samopoczucie, w momencie wytrącenia książki z rąk. -żarty Mazepy (w 99% nieśmieszne) Wacka (procent że jego żart wypali jest taki sam jak ilość procentów w spożytym wcześniej trunku- często mnie śmieszyły) -Wacek z wąsami (zdjecie) -wydurnianie sie na wieczorkach poetyckich
I prywatne doznania: -W majowy czwartek budzi mnie telefon, patrze 3 połączenia nieodebrane: Ignac, Ignac, Tomek i zaraz znów Tomek dzwoni- odbieram: "Czemu nie jesteś na konkursie?". (Ja rano nic nie kapowałem- jak zwykle), więc odrazu zacząłem się pytać: "Jaki konkurs? Gdzie? O co chodzi?" (chodziło o konkurs z fizyki który był na 8.00, a w akurat ten dzień mieliśmy na 8.45)
-Na konkursie recytatroskim w 2giej klasie. Facet końcowe podsumowanie zaczął słowami: "Niektórzy nie wiedzą co to poezja" :P :P :D
|